Puzzle 1000 el. JAN VAN HAASTEREN Tradycyjne szkockie zawody
- Absolutny lider wśród komiksowych puzzli!
Jeśli oczekujesz od puzzli nie tylko intelektualnego wyzwania, ale i sporej dawki rozrywki i śmiechu,
puzzle Jumbo z kolekcji Jana van Haasterena są przeznaczone właśnie dla Ciebie!
Od dziesięcioleci, Jan van Haasteren tworzy specjalnie dla marki Jumbo, niezwykle kolorowe humorystyczne ilustracje z dbałością o najdrobniejszy nawet szczegół. Nic więc dziwnego, że puzzle Jana van Haasterena stały się niekwestionowanym numerem 1 wśród komiksowych układanek. Większość fanów jego twórczości natychmiast zacznie szukać znaku rozpoznawczego Jana – płetwy rekina, którą znaleźć można we wszystkich stworzonych przez niego puzzlach!
Możesz jednak podjąć wyzwanie i spróbować poszukać na jego rysunkach również innych motywów, które przewijają się w ogromnej ilości prac van Haasterena – Świętego Mikołaja, należących nie wiadomo do kogo dłoni, wystających a to zza ściany, a to spod wody, protez, czy autoportretu Jana van Haasterena. Dasz radę odnaleźć je wszystkie? Przez lata współpracy Jumbo z Janem van Haasterenem powstała pokaźna kolekcja puzzli, począwszy od układanek 150-elementowych, a kończąc na tych składających się z 5000 elementów. Każdego roku kolekcja ta powiększa się o kolejne wzory.
Kilka ciekawostek o Janie van Haasterenie…
…Jan jest zapalonym kolekcjonerem. Nie jest w stanie rozstać się z niczym! Kiedy już skończy rysowanie kolejnej przezabawnej historii, tworzy dokładną kopię rysunku dla siebie, bo jej pierwowzór musi niestety zostać dostarczony do Jumbo. Z biegiem lat Jan uzbierał pokaźnych rozmiarów stos szkiców i rysunków. Jego „segregator zawodowy” (składający się już właściwie z 4 tomisk) zawiera wszystkie listy dotyczące pracy, jakie kiedykolwiek dostał lub sam wysłał. Gromadzi również całą korespondencję z fanami, bez znaczenia, czy są to fani wierni od lat, czy też tacy, którzy dopiero zapoznają się z jego twórczością. Jan zna szczegóły każdego z tych listów i potrafi opowiedzieć historię, która towarzyszyła ich wysłaniu.
…Jan czasem pojawia się osobiście w swoich puzzlach i komiksach. Co do zasady, Jan zawsze stara się rysować fikcyjne postaci, a nie ludzi, których faktycznie zna. Co jakiś czas jednak Jan umieszcza na rysunku własny autoportret. Jan mówi o tym jako o „efekcie Hitchcocka”, sławnego reżysera, który również grał epizodyczne role w swoich filmach.
…Jan nigdy samemu nie układa „swoich” puzzli. Pomaga jednak chętnie żonie, gdy ta nie może znaleźć któregoś z elementów. Ku własnemu zaskoczeniu w mig jest w stanie zidentyfikować każdy element i położyć go w odpowiednim miejscu. Pamięta nawet dokładnie, jak tworzył dany szczegół obrazka i dlaczego umieścił go tam, a nie gdzie indziej. I to dla wszystkich narysowanych przez niego prac!
Orientacyjny wymiar opakowania w mm.