Gra na emocjach

Emocje towarzyszą nam na każdym kroku, choć często zachowujemy je dla siebie. Ta gra sprowokuje nas jednak do podzielenia się swoimi przeżyciami i zmusi do serdecznego śmiechu. Gra jest oparta na symbolach i choć wydaje się banalna, to wymaga nieco kreatywności. Jeden z graczy mówi: Jak się czuję, gdy... i dopowiada dalszą część wymyślając sytuację albo, jeżeli nie ma pomysłu, czyta jedną z gotowych propozycji, dołączonych do gry, np. Gdy obca osoba w pociągu zaśnie mi na ramieniu. Zadaniem pozostałych graczy, jest wybranie takiego symbolu spośród swoich pięciu kart, który ich zdaniem najlepiej odzwierciedla uczucia tego gracza. Autor historyjki nie wie, kto jaką kartę zaproponował i wybiera taką, która mu najbardziej odpowiada, a jej właściciel zdobywa punkt za trafną odpowiedź. Każdy interpretuje obrazki według własnego pomysłu, więc momentami jest naprawdę wesoło! Zwłaszcza wtedy, kiedy uruchomimy swoją wyobraźnię. Jeżeli zastanawialiście się kiedyś, skąd się biorą kłótnie, to prawdopodobnie doszliście do tego samego wniosku co ja: z braku zrozumienia drugiej osoby. Niestety często mamy problem z postawieniem siebie w cudzej sytuacji i zrozumieniem jego samopoczucia. Właśnie w tym pomoże nam ta gra: poznamy siebie nawzajem, zrozumiemy jak działają nasze emocje i przestaniemy widzieć jedynie czubek własnego nosa. Rozwiniemy przy tym swoją kreatywność i będziemy się wspaniale bawić! Gra na emocjach jest dobrze przemyślana i solidnie wykonana. Wygodne kwadratowe karty są czytelne i pełne najróżniejszych symboli, które możemy interpretować na setki różnych sposobów. Dodatkowo niewielkie pudełko pozwala na zabranie gry w podróż! Świetna gra, zarówno dla dzieci, rodzin jak i do wykorzystania w zajęciach terapeutycznych, zwłaszcza w przypadku dzieci z autyzmem, dla których emocje i myślenie abstrakcyjne to przysłowiowa czarna magia... Nic dziwnego, że Gra na emocjach ma na swoim koncie już cztery nagrody.