Recenzja gry Seikatsu
2019-04-05
Gry odnoszące się tematyką do kraju kwitnącej wiśni nie są czymś niecodziennym. Tylko na polskim rynku znane są tytuły takie jak Gejsze, Rising Sun, Samuraj czy Szogun. Do wymienionych i wielu innych gier dołącza Seikatsu – interesująca propozycja wpisująca się w nurt kolorowych, prostych w przyswojeniu, ale niebanalnych gier takich jak Azul czy Sagrada. Zapraszam do przeczytania recenzji.
PODSTAWOWE INFORMACJE
Seikatsu to abstrakcyjna gra planszowa przeznaczona dla 1 do 4 graczy w wieku od 10 lat. Przewidywany czas rozgrywki wynosi 30 minut. Za ukazanie się gry na polskim rynku odpowiada wydawnictwo Funiverse. Gra korzysta z mechanik takich jak: hand management, pattern building, set collection, tile placement.
ZAWARTOŚĆ I WYGLĄD
Gra wita nas białym opakowaniem okraszonym ilustracją ptaków siedzących na gałązkach kwitnącego drzewa wiśni. Zapisany błyszczącymi literami tytuł gry znajduje się na środku okładki. Wewnątrz opakowania znajdują się:
- plansza ogrodu
- 32 żetony ogrodu
- 4 żetony stawu
- 3 pionki punktacji
- 1 materiałowy woreczek
- instrukcja
Gra jest przepięknie wykonana: subtelny projekt okładki, pełna kolorów plansza ogrodu, dobrej jakości materiałowy woreczek i to, co najważniejsze, czyli solidne wykonane z twardego plastiku żetony. Jedyne, na co mogę zwrócić uwagę to kolory ilustracji na wspomnianych żetonach. W moim odczuciu mogłyby być nieco intensywniejsze.
ROZGRYWKA
Seikatsu w języku japońskim oznacza życie, co idealnie oddaje cel graczy. Jest nim wspólne uprawianie ogrodu, który swoimi pięknymi barwami przyciągnie egzotyczne ptaki.
Klasyczny wariant rozgrywki przeznaczony jest dla dwóch lub trzech graczy. W zależności od liczby graczy na początku rozgrywki losuje się dwa lub trzy żetony ptaków i umieszcza je się na polach sąsiadujących ze stawem w centrum planszy. Każdy z graczy losuje dwa żetony z woreczka, po czym zaczyna się rozgrywka. W swojej turze gracz:
- Zagrywa na planszę jeden z dwóch posiadanych żetonów tak, aby sąsiadował z przynajmniej jednym żetonem, znajdującym się już na planszy ogrodu.
- Podlicza punkty. Gracz otrzymuje punkt za dołożenie żetonu. Jeśli na sąsiednich żetonach znajdują się takie same ptaki jak na właśnie dołożonym żetonie, to gracz dodatkowo otrzymuje jeden punkt za każdy z nich. Żeton z karpiem koi w momencie zagrywania zastępuje dowolny rodzaj ptaka.
- Losuje z woreczka nowy żeton.
Gra kończy się w momencie, kiedy wszystkie pola na planszy ogrodu zostaną zapełnione. Następuje podliczenie punktów za kwiaty. Każdy z graczy patrzy na planszę ogrodu z perspektywy swojej pagody. W każdym z rzędów należy określić najliczniejszą grupę kwiatów danego rodzaju. Żeton z karpiem koi może być potraktowany jako dowolny rodzaj kwiatu. W zależności od liczby kwiatów gracz otrzymuje:
- 1 punkt za 1 kwiat
- 3 punkty za 2 kwiaty
- 6 punktów za 3 kwiaty
- 10 punktów za 4 kwiaty
- 15 punktów za 5 kwiatów
- 21 punktów za 6 kwiatów
Osoba, która zgromadzi największą ilość punktów wygrywa.
Seikatsu posiada wariant gry dla jednego i czterech graczy. Wariant czteroosobowy przebiega tak jak rozgrywka dla dwóch osób, a gracze dzielą się na drużyny. Pary współpracują ze sobą, ale nie wiedzą jakie żetony partner ma na ręce. W wariancie solo gracz stara się pokonać wirtualnego przeciwnika. Rozgrywka przebiega według klasycznych zasad z kilkoma wyjątkami:
- oprócz dwóch losowych żetonów ogrodu gracz otrzymuje też wszystkie cztery żetony z karpiem koi;
- żetony ogrodu muszą być zagrywane na pola sąsiadujące z ostatnio zagranym żetonem ogrodu;
- oprócz zagrania żetonu ogrodu gracz może zagrać żeton karpia koi na pole sąsiadujące z dowolnym innym żetonem znajdującym się już na planszy.
Wariant dla jednego gracza posiada 3 poziomy trudności:
- łatwy – podczas dokładania żetonów ogrodu gracz otrzymuje punkty za ptaki;
- średni – podczas dokładania żetonów ogrodu gracz ignoruje punkty za ptaki;
- trudny – podczas dokładania żetonów ogrodu gracz dodaje punkty za ptaki wirtualnemu przeciwnikowi.
Zliczanie punktów za rzędy kwiatów następuje tak jak w klasycznym wariancie z jedną różnicą, gracz otrzymuje punkty za perspektywy swojej pagody, a wirtualny przeciwnik otrzymuje sumę punktów za perspektywę z pozostałych dwóch pagód.
MOJE WRAŻENIA
Pierwszy raz Seikatsu oczarowało mnie, gdy je zobaczyłem, drugi, gdy je odpakowałem, trzeci, gdy zagrałem. Ta kolejność nie jest przypadkowa. Tak – przyznaję, że jestem jedną z tych osób, które najpierw kupują oczami i mając do wyboru ładną grę lub grę mniej atrakcyjnie wizualną, ale z lepszymi ocenami to i tak najpierw zagram w tę pierwszą. Tym bardziej cieszy mnie, że w Seikatsu odczucia estetyczne korespondują z jakością rozgrywki, która przemawia do mnie w stu procentach. Dorosłe życie to ogrom obowiązków i jest dobrze, jeżeli znajduję jeden wieczór w tygodniu na ogrywanie dużych tytułów. Dlatego właśnie doceniam szybsze gry takie jak Seikatsu, Azul czy Sagrada. Są ładne, rozgrywka daje dużo radości i przede wszystkim niemal zawsze zdążę zagrać w nie do końca. Seikatsu mimo prostoty wymaga od graczy obierania pewnej taktyki. Punkty za ptaki otrzymujemy na bieżąco, ale to kwiaty mogą przechylić szalę zwycięstwa. Zrezygnowanie w odpowiednim momencie z punktowania za tworzenie stad ptaków, na rzecz zabezpieczenia rzędów z kwiatami jest kluczem do zwycięstwa. Jedyne zastrzeżenie, jakie mam to wariant czteroosobowy, który nie jest tak fajny, jak gra dwu/trzyosobowa czy wariant solo. Nie zmienia to faktu, że jest to wspaniała propozycja zarówno dla graczy nowych, jak i dla graczy z doświadczeniem szukających wytchnienia od planszowych molochów. Polecam serdecznie.
Kamil "Sythriel" Pruski
Gra Seikatsu do nabycia również w naszym sklepie.
Kamil "Sythriel" Pruski
Gra Seikatsu do nabycia również w naszym sklepie.
Pokaż więcej wpisów z
Kwiecień 2019
